*Rok później, przed rozpoczęciem klasy 2*
(Oczami Lee)
Ten rok, był pełen wrażeń, przypały spowodowane głupimi pomysłami Freda i Georga. Właśnie sobie przeglądałem księgę zaklęć gdy mój spokój zaniepokoiła mama .
-Lee listy do ciebie- trzymała w ręce pare listów, podała mi je po czym wyszła. Pierwszy był z Hogwaru przypomnienie kiedy odjeżdza expres - Hogwart i lista książek, następny był od bliźniaków
Drogi Lee
Jak tam wakacje? U nas ok. przyjechała Kate z Emilianą (jej matką chrzestną). Jak pewnie wiesz w tym roku będą eliminacje do drużyny, nasz brat Charlie został kapitanem z tego co nam mówił to brakuje im pałkarzy i ścigających (Charlie jest szukającym a obrońca to Oliver Wood) my oczywiście będziemy pałkarzami, a pozycję ścigającej obiecał Kate.....
Pozdrawiamy Fred i George
Lee choć nie grał w quidditcha to chciał być komentatorem już nawet miał zapewnione że nim będzie obiecała to mu prof. McGonnagall, wziął do ręki kolejny listy były od Kate i Fiby panna Potter podniecała się że będzie ścigającą, a Fiby cieszyła się że rodzice kupią jej kota
(Oczami Freda i Georga)
Wakacje, mijają.... Z jednej strony to dobrze, bo znowu, mogliśmy zobaczyć, się z Fiby i Lee. Ale nie było tak źle, mogliśmy do siebie pisać. Pewnego dnia mama przyniosła nam kilka listów, jeden oczywiście z Hogwaru, na temat książek i takie tam. Drugi był z odpowiedzią od Lee
Hej, Fred, hej George.
U mnie też ok. Pozdrówcie ją ode mnie. Tak, wiem, wiele już o tym słyszałem. Cieszę się, że niedługo się widzimy. Lee.
Kolejny od Fiby:
Hej, chłopaki.
Co tam u was? Mam nadzieję, że wszystko ok. Macie pozdrowienia od moich... yy...... Od Dayen i Roberta... Ciszycie się na nowe spotkanie z Flichem? Ja osobiście nie mogę doczekać kiedy przyjdą pierwszoroczniacy. To ja kończę pisać. Fiby :)
(Oczami Kate)
Szczerze mówiąc mam dość tych wakacji, brakuje mi przypałów z Flichem, Sanpem itp. Moje rozmyślenia. przerwał dźwięk otwieranych drzwi. Do pokoju weszli bliźniacy.
-wiesz Emy, powiedziała że jesteśmy tacy sami jak twój ojciec i jego koledzy....
-więc tak sobie pomyśleliśmy żeby wykorzystać któryś z ich pomysłów
-nie znam tego za dużo na przykład urządzili imprezę w bibliotece bo moja mama powiedziała że nie może na niej być ponieważ ma dużo nauki....
-Ekstra chciałbym zobaczyć minę pani Prince....... w tym momencie do mojego pokoju wpadły trzy sowy od Lee, Fiby i Hagrida
Droga Kate
Ufam żeś zdrowa, ,mam nadzieje że jak wrócisz do szkoły to przyleziesz odwiedzić starego kumpla....Tak Charlie mi powiedział że zostaniesz ścigającą widzę że krew ojca daje się we znaki może nie wisz ale on tyż był ścigającym no to powtarzam masz odwiedzić mnie...
Hagrid
natychmiast wziełam sie za odpisywanie
Kochany Hagridzie
Tak wszystko ze mną w porządku, widzę że nasz uroczy Charlie Weasley nie umie trzymać buzi na kłódkę....ale nie ważne a jeśli chodzi o odwiedziny to już możesz szykować ciasteczka dla mnie, wodę na cherbatkę też wstaw
Kate
(Oczami Fiby)
To były najgorsze wakacje mojego życia... O niczym tak nie marzyłam, jak wrócić do szkoły... Miałam dosyć tego miejsca... Któregoś dnia moja mama weszła do pokoju, z kilkoma listami w ręku. Od Lee, Freda, Georga i oczywiście z Hogwartu. Przeczytałam je dopiero potem, były tam pozdrowienia, wzmianka o meczach itp. Do szkoły byłam już przygotowana....
super, polecisz mojego bloga na swoim link:
OdpowiedzUsuńhttp://zaczarowana-grafika.blogspot.com/
Bardzo mi na tym zależy, chciałabym się wybić liczę na twoją pomoc